Czlowiek zmienia skore

Tadzykistan lata 30. Do pracy przy budowie tamy i systemu irigacyjnego przyjezdza ze Stanow Zjedonocznych inz. Jim Clark. Nowe miejsce, nowi ludzie, ktorych zapal i wiara w budowana wlasnie socjalistyczna przyszlosc wplyna na filozofie mlodego Amerykanina. " - A kt by ciA piwem napoiA , gdyby mnie nie byA o w domu?

PorzuA cie agitacjA , towarzyszko sekretarko. Dla mnie moje zdrowie cenniejsze. Nie jestem gA upi, A eby pracowaA na takim upale. Moje serce nie wytrzymuje. - To malaria, to serce. Wszystkie choroby na raz. Ale upaA rzeczywiA cie piekielny. Nie mogA zrozumieA , jak ludzie moga pracowaA na takim sA oA cu?- Jak to nie rozumiecie?

A kt zbuduje socjalizm? Tu juA nie wolno zwracaA uwagi na A adnA temperaturA .

KrystaA A ow, znany typ antyspoA eczny, jak mnie tytuA uje nasz kierownik robt, KrystaA A ow moA e nie rozumieA .

Ale wam nie wypada. JeA eli wodzowie przestanA rozumieA , to c my, zwykli A miertelnicy?..."